Jak zdaniem doktora Śmigielskiego współczesna medycyna może odmienić nasze życie. O tym, że wszyscy jesteśmy “skazani” na długowieczność, ale o tym jak upłynie nasza “druga młodość” zadecydują nasze świadome wybory. Współczesna medycyna daje nam opcje wyboru w jakim stanie dobrniemy do finiszu. Wiele jednak zależy od nas samych – od tego czy podejmiemy wyzwanie i damy sobie pomóc – zmieniając nawyki, dbając o sen, dobre relacje z bliskimi, ale przede wszystkim pozostając aktywnymi i każdego dnia stawiając sobie wysoko poprzeczkę – zarówno fizycznie jak i mentalnie.
Pan stawia sobie poprzeczkę jeszcze wyżej, bo wierzy w to, że niebawem będziemy żyć ponad 100 lat.
Bo to prawda! Moje podejście do medycyny i ortopedii wynika z pewnej nieuchronności zdarzeń, które będą się działy. Wszelkie statystyki pokazują, że jesteśmy skazani na długowieczność.
Skazani?
Tak, celowo użyłem tego słowa. Generalnie średnia życia znacznie się wydłuża, większość chorób przewlekłych można skutecznie leczyć, nawet nowotwory, a medycyna wciąż się przecież rozwija. Dzisiaj urodzone dzieci będą żyły średnio 105 lat. Niedawno miałem na ten temat wykład na największej niemieckojęzycznej konferencji. Musimy się z tym faktem pogodzić, ponieważ zmienia paradygmat podejścia do ortopedii. W tej chwili mamy pewne procedury zarezerwowane dla młodych i dla starszych pacjentów. Przy czym za starych uważa się ludzi od 60 w górę. Jeżeli przyjmiemy, że ktoś będzie żył 100 lat, a w wieku 65 lat włożymy mu protezę, która jest teraz refundowana przez NFZ i wytrzymuje około 15 lat, to będziemy mieć 80-latka, który jeszcze ma żyć 20 lat. Pytanie, co to będzie za komfort życia? Należy przesunąć tę granicę o co najmniej 20 lat.
Ale to nie wszystko o czym doktor opowiada. Dr Śmigielski jest przede wszystkim lekarzem – ortopedą, który tak wśród pacjentów jak i kolegów po fachu na całym świecie słynie z nieszablonowego podejścia do leczenia, wybitnych umiejętności i otwartości na nowatorskie rozwiązania. Tak więc, z wywiadu dowiemy się również wielu zaskakujących rzeczy o ortopedii – sposobach leczenia i poszukiwaniu źródeł problemu. Przeczytamy też dlaczego nie warto ślepo iść przed się utartymi ścieżkami, lecz od czasu do czasu wyjść poza swoją strefę komfortu i wspomóc się ekspertyzą specjalistów z innych dziedzin, w tym psychiatrii!
Wielu osobom wydaje się, że ortopedia to głównie składanie połamanych kości.
Nie jest sztuką złączenie kości na śruby czy wykonanie jakiejkolwiek innej operacji ortopedycznej. Rzetelne wykonywanie zawodu powinno np. prowadzić do zastanowienia się, dlaczego pacjentowi odkleja się chrząstka w stawie lub dochodzi do zerwania jakiegoś więzadła. Trzeba więc sprawdzić, czy chory nie ma zaburzeń metabolicznych, cukrzycy, podwyższonego cholesterolu, czy ma homocysteinę prawidłową, czy unerwienie jest właściwe… Mogę tak wymieniać jeszcze długo. Czasem żartuję, że leczenie w moim wydaniu jest nudne.
Dlaczego?
Oczywiście, fajnie jest zrobić spektakularną operację, ale codzienna praca z pacjentami jest żmudna i wymaga cierpliwości. 40 procent operowanych, zerwanych łąkotek się goi, a 60 procent nie. Dlaczego? Trzeba sobie postawić to pytanie. Ortopeda może powiedzieć „W czym jest problem? Zszyłem łąkotkę i jest ok, a to że pan się nie wygoił, to już nie moja wina”.
To chyba typowe…
Ja mam naturę poszukiwacza. Nie wierzę w dogmaty, że tak jest i już – zawsze dociekam, dlaczego tak jest. To fascynująca podróż przez medycynę. I choć wydaje się, że ortopedia to nic szczególnego, gdy się w nią wgryziemy, możemy zobaczyć, że skupia w sobie wszystkie inne dziedziny medycyny. Na proces gojenia czy regenerację po urazie będzie przecież miała wpływ dieta, toczące się stany zapalne w obrębie organizmu, stan psychosomatyczny, ukrwienie i unerwienie. I proszę, już na szybko wymieniliśmy dietetykę, internę, psychiatrię, kardiologię i neurologię. To tylko pokazuje, że całościowe, holistyczne podejście do pacjenta może dać najlepsze efekty.
Cały wywiad można przeczytać na portalu Wprost Zdrowie. Zapraszamy do lektury!
#długowieczność #medycynajutra #ortopediajutra #nieznaneobliczepolskiejortopedii #żyjmyzdrowiejdłużej #livingyoungerlonger